Michael Crawford

Kuncyfuna

Jeden z bardziej znanym artystow musiclowych. Gral Upiora w pierwszej wersji na Broadwayu. Zbeszczescil Tanz der Vampirow robiac z tego tragiczne przedstawienie, z dziwnymi dialogami i tragicznymi charakteryzacjami oraz scenografia.

Draco Maleficium

Uch, MC :/ Jako Phantom nawet, nawet (ale zależy, w których piosenkach), chociaż jego głos, mimo, że wyszkolony, irytuje mnie. Ja wolę Eryków-barytonów, zdecydowanie, albo tenorów, którzy nie piszczą i nie brzmią tak... no, cienko, jak po kastracji. Słyszałam wiele opinii o tym, że strasznie gwiazdorzy i jest okropnym furiatem - fani tłumaczą, że jest po prostu perfekcjonistą. Cóż, tego nie dane mi jest osądzać, ale po tym, co zrobił z TdV na Broadwayu, zgrzytam zębami na samą wzmiankę o nim. Grrrrr.

Kuncyfuna

Yhm... nie lubie go, nie moge na niego patrzec. Z Upiora zrobil tragedie, z Wampirow juz w ogole taka masakre, ze lepiej nie komentowac. Widzialam z nim kilka filmikow z rozdzania nagrod itd.. Irytuje mnie jego zachowanie, jego niesmieszne dowcipy i sposob bycia. To tyle..